Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

Cześć, pierwszy artykuł o Sadpalu napisałem kilka lat temu, obecnie postaram się rozwinąć myśl.

Jak dawkować Sadpal:

Średnio to 1 kg Sadpalu na 500 kg paliwa, przy czym trzeba zaznaczyć że:

Jeżeli piec ma słaby nadmuch -dajemy więcej

Jeżeli ekogroszek to mniej, wystarczy 1kg na  800 -1000kg.

Jeżeli mokry miał to więcej 1kg na 250-300 kg.

Najlepiej powie nam wnętrze paleniska, powinno być siwe bez smolistych nacieków.

 

 


        Lato się kończy i wielu z nas zaczyna myśleć o nadchodzących chłodach. Ci którzy mają mieszkania ogrzewane gazem, olejem lub są podłączeni do sieci ciepłowniczej nie mają kłopotu. Lecz ze względu na nadal wysokie wydatki takiego komfortowego ogrzewania duża część społeczeństwa dalej opala swoje domy w tradycyjny sposób: węgiel, miał czy drewno, pelety.
W sezonie jesiennym palimy okresowo i do tego celu większa część z nas wykorzystuje drewno. Niby fajna sprawa ale po kilku dobach palenia na ściankach jest masę sadzy i trzeba często czyścić skrobać itd. Dzieje się tak dlatego że drewno jest zwilgotniałe i w trakcie spalania wytwarza się sporo związków smolistych, sadzy, i żywic. Wszystkie te związki bardzo łatwo osiadają na ściankach pieca, a skoro jest w dynie masę pary wodnej to dołączają do tego kwasy i w efekcie w znacznym stopniu gorsze spalanie. Na marginesie dodam, że omówiony poniżej Sadpal jest w dużej części uzdrowić tą sytuację.
       Gorsze spalanie jest wynikiem tego, że duża część energii musi być zużyta na osuszenie drewna, natomiast powstała para wodna obniża do tego temperaturę spalania i w efekcie mamy to co opisałem poprzednio. Dlaczego więc stosujemy drewno. Pierwsza sprawa to cena, wielu z nas pali drewnem z odzysku, część kupuje tanie drewno z odzysku: palety, stare budowy czy rozbiórki. Druga to, że drewno jest paliwem odnawialnym (w odróżnieniu od węgla), jeżeli w Polsce od lat nie zmienia się przestrzeń zalesienia przy jednoczesnym spalaniu drewna to znaczy, że jest to paliwo nie powodujące przyrostu CO2 w środowisku. Kolejna sprawa to popiół, ja swój wysypuję na ogródek jest perfekcyjnym nawozem, tymczasem popiół z węgla już nie.
Teraz nieco technicznie o Sadpalu, który jest doskonałym katalizatorem spalania sady.


       Sadpal to mieszanina soli nieorganicznych, które w temperaturze powyżej 340 o C działa jako katalizator – dopala sadze, tlenk węgla, koksiku. Składniki „Sadpalu” i „Sadpalu II” zaczynają być aktywne od 340 – 650 o C i powyżej tych temperatur realizując dopalanie sadzy w płomieniu, jak i spalanie sadzy w złogach żużlowych, na ściankach pieca. Związki, które uwalniają się z „Sadpalu” w temp. 340 – 650 o C nie zostały stwierdzone podczas badań w spalinach wyjściowych bezpośrednio z komina, jak i na wysokości czopucha. Świadczy to, że w pełni wchodzą w reakcję ze spalinami w okolicy płomienia – komory spalania. Część substratów wchodzi w reakcję bieżącą spalin, część jest związana przez podłoże wchodząc w skład żużlu. Pozostająca ilość składników jest związana przez osady na ściankach komory spalania i płomiennikach – tu dopala się sadza a wraz z nią benzopiren. Penetruje i spulchnia złogi doprowadzając do oczyszczenia ścianek komory i płomienników.
Katalizator co najważniejsze, nie sprawia korozji stalowych elementów pieca – kotła, a wręcz przedłuża żywotność wymienionych elementów poprzez oczyszczenie powierzchni. Pod złogami występuje korozja niskotemperaturowa bardzo agresywna, brak złogów to brak korozji niskotemperaturowej. Ten wniosek wytwórczy Sadpalu mogę potwierdzić sam, bo przez lata dodaję Sadpal i nie zauważułem żadnych oznak korozji wewnątrz pieca.

 

Stosowanie „Sadpalu” zmniejsza zużycie paliwa o 15 – 20% na skutek całkowitego lub prawie całkowitego spalania węgla, drewna, sadzy, tlenku węgla, koksiku oraz poprawy wskaźnika przenikania ciepła poprzez czyste ścianki komory spalania. O tyle redukuje się emisja różnych szkodliwych związków powstających w wyniku spalania. W obecności Sadpalu całkowicie dopalają się WWA typu 3,4 benzopirenu – czynnik rakotwórczy.