GF point za nami, było baardzo ciężko.

Dotarłem na metę jako 31 na 81 zawodników, zaliczyłem wszystkie punkty kontrolne i dodatkowo zrobiłem dwie niepotrzebne pętle. Nabiłem przez to 5-6 dodatkowych kilometrów.

Wnioski na przyszłość:

Poruszać się po lini prostej unikać petli.

Starać się chodzić na jednakowej wysokości, unikać zchodzenia do dolin i ponownego wdrapywania się pod górę.

Do picie 3-4 małe butelki pod ręką, batony o różnych smakach ( ja kupiłem dużo jednego smaku i pod koniec z obrzydzeniem patrzyłem na nie, choć chciało mi się jeść)

Waga plecaka jak najmniejsza, jeżeli są wygodne i pewne buty to można darować sobie dodatkowe skarpety i koszulkę.

Koniecznie trzeba mieć kominiarke i czapkę zimową plus czapka z daszkiem.

Kijki to rewelacyjne rozwiązanie zawsze trzeba je mieć.